środa, 1 stycznia 2014

One-shot z Gaara&Matsuri

Siema kochani! Powracam z krainy umarłych.... Chyba.... Mniejsza, dziś oddaję zamówienie dla Tasary. Mam nadzieje, że ci się spodoba i bardzo bym liczyła na twój komentarz z opinią. Przepraszam jeszcze, że zamówienie nie jest takie jak chciałaś, lecz nie miałam pomysłu do tego co chciałaś, tak więc jeszcze raz cię za to przepraszam.
                                                                ~*~
Wiem, że to dla ciebie wiele.
Bo dla mnie to bardzo wiele.
Twa miłość jest tym czego ostatnio szukałem.
To lek na wszystkie moje bóle.
Twa sama obecność pozwala mi normalnie oddychać.
 Chce cię dotknąć, lecz się boje.
Tego iż jeśli cię dotknę wyparujesz a ja znów zostanę sam.
Dlatego czekam, przyglądając się z daleka, temu co robisz.
Lecz czasami nie mogę tego czekania.
Nagle mnie zauważasz, myślę iż z kimś mnie pomyliłaś, jednak ty rozpędzasz moje myśli.
Trzymasz moją dłoń, tak czule iż płakać mi się chce....
Stoimy przy ołtarzu, czuje twój strach pomieszany ze szczęściem.
Też się boje najdroższa lecz wiem iż jesteś przy mnie.
Z tobą pokonam wszystko.
Słowa przysięgi znam jak modlitwę.
Chwytam twą dłoń, nakładając pierścionek.
Słucham i ciebie, wiem iż ty umiesz ją lepiej.
Dotykasz mej dłoni, umieszczając na palcu obrączkę.
Pocałunek na twych ustach złożę pieczętując nasz ślub...
Sami, z dala od innych. Tule się do ciebie, składając pocałunki na karku.
Dotykasz mych włosów, łącząc nasze usta w pocałunku.
Pragnienie, twego ciała rośnie z każdym twym dotykiem, pocałunkiem.
Pozbywał się twych ubrań, składając na każdej części twego boskiego ciała mokre pocałunki.
 Z twych ust wydobywa się jęk, który mnie przeszywa.
 Pozbywasz się moich ubrań, siedząc na mnie okrakiem, całkiem naga.
Pieszczę twoje piersi, doprowadzając nas do euforii....
Śmierć, to kolejny etap naszego życia.
Siedzimy na kanapie.
Dopiero trzy lata po ślubie, lecz oboje niebawem umrzemy.
Nie udało nam się pokonać choroby.
Lecz nie lękam się śmierci.
Bo i tak będę z tobą.
Tulisz się do mego ciała.
Ostatni pocałunek na twych ustach złożę.
Akt ostatniej miłości wykonam.
I mogę umrzeć.
Bo wiem, że nic lepszego niż ty...
Mnie w tym życiu nie spotkało.

~*~
Jest i notka! Bardzo przepraszam za tak długi ich brak, moi drodzy. Pierwsza notka w nowym roku. Jakie doświadczenia po sylwestrze?                                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Powered By Blogger